Zacieki na naczyniach, trudny do usunięcia osad wokół kranu w kuchni, zakamieniały czajnik. Znamy to z autopsji. Z tymi oraz wieloma innymi skutkami działania twardej wody, spotykamy się na co dzień w naszych domach. Jak z nimi walczyć?
By chronić armaturę i urządzenia AGD przed kamieniem, najlepsze z technologii polecanych w gospodarstwach domowych są stacje zmiękczania wody. To właśnie dzięki nim pozbywamy się wapnia i magnezu z obiegu, powodujących tworzenie się ciężkiego do wyczyszczenia osadu.
Oczyszczona z uciążliwych minerałów, miękka woda jest dostarczana do każdego zakątka naszego domu. Tym samym chronimy wszystkie urządzenia korzystające z niej w swojej pracy. Ponadto dbamy o kondycję rur instalacji sanitarnych i grzewczych. Zanieczyszczona woda również pozostawia swój osad tam, gdzie nie widać go gołym okiem – w rurach, z czasem powodując ich mniejszą drożność.
W takich urządzeniach proces oczyszczania wody zachodzi automatycznie. Działają one na zasadzie jonowymiennej, to znaczy, że szkodliwe jony wapnia i magnezu są zamieniane na nieszkodliwe jony sodu. Jedyną ingerencją w proces jest dodawanie soli tabletkowanej do odpowiedniego zbiornika w urządzeniu, nie częściej niż co parę tygodni.
Wielkość zmiękczacza wody dostosowana jest do liczby osób w gospodarstwie domowym, analizy wody, a także do warunków montażowych.
Innym rozwiązaniem są filtry narurowe z wymiennymi wkładami ze złożem zmiękczającym. Działają one na takiej samej zasadzie jak stacje zmiękczania wody, jednakże nie są automatyczne i należy systematycznie wymieniać wkłady. Głównie stosuje się je w sytuacji, gdy nie ma miejsca na montaż znacznie większej stacji zmiękczania wody.
Filtry podzlewozmywakowe to znakomite rozwiązanie zapewniające stały dostęp do wody filtrowanej. Składają się zwykle z trzech do czterech filtrów – mechanicznego, węglowego, zmiękczającego i/lub mineralizującego, oraz odrębnego małego kranu do poboru oczyszczonej wody.
Taka filtracja, poza jonami magnezu i wapnia, również usuwa zanieczyszczenia takie jak piasek, rdzę, chlor, szereg pestycydów, substancje organiczne i zawiesiny, dzięki czemu uzyskujemy wodę o bardzo wysokiej jakości.
Jego największą zaletą jest spora wydajność – aż do 8000 litrów, jednak dużo zależy od stopnia twardości wody. To daje długi czas pomiędzy jedną a drugą wymianą wkładów filtracyjnych, dzięki czemu utrzymanie systemu nie jest kosztowne. Uzupełnieniem tego rozwiązania jest urządzenie RO (reverse osmosis), czyli odwróconej osmozy, o którym więcej niebawem.
